Kontakt: cichy.mk[na]gmail.com
Na kurs przewodnicki poszedłem po to, żeby w trakcie roku akademickiego dać się wyciągnąć w góry. Poza tym chciałem lepiej nauczyć się po nich chodzić. Po kilku wycieczkach okazało się, że wcześniej nie umiałem prawie nic...
Ku swojemu zaskoczeniu skończyłem kurs (na którym poznałem moją żonę), a nawet zostałem przewodnikiem, co więcej - członkiem szacownego Board of Directors (zarządu) na dwie kadencje.
Poza SKPB - właśnie skończyłem studia: iberystykę (portugalski) na UW, napisałem pracę magisterską o brazylijskiej Samoobronie, a teraz szukam intratnej posady, w ramach której podzielę się moją szeroką wiedzą ze społeczeństwem. W wolnym czasie lubię jeździć na rowerze, uczyć się węgierskiego i smażyć z przyjaciółmi placki ziemniaczane.