Podsumowanie sezonu 2018

 

Sezon 2018 trwał dokładnie  10 tygodni. Bazę rozbijaliśmy na przełomie czerwca i lipca, w składzie : Szymon Skórzewski, Jurand Bednarek, Magda "Badzia" Badowska, Michał "Misiek" Pontek, Arek Smarż, Ala Szymków, Adam "Miś" Filipiak, Rafał i Iza Dąbrowscy ( z dziećmi ), Dorota Zintel.
Aura dopisała, a Beskid u progu lata zapowiadał dobry czas. 

Tak też było- w ciągu kolejnych 70 dni odwiedziło nas 627 osób, co wskazuje na utrzymanie się liczby nocujących na stałym poziomie ( to o dwie więcej niż w roku ubiegłym) . Udzieliliśmy 1607 osobonoclegów. Dla lubiących wszelkie statystyki- to o 20 więcej niż w sezonie 2017.
Wśród  turystów było 5 obozów wędrownych, odwiedziło nas też tradycyjnie przejście przewodnickie kursu SKPB z Katowic. Poza tym odpoczynku na bazie szukali liczni zdobywcy Głównego Szlaku Beskidzkiego i inni, zakochani w Beskidzie Niskim wędrowcy. Jak zawsze było mnóstwo śpiewu, gitar i gitarzystów.

Nic nie mogłoby się udać bez naszych bazowych, którzy dbali o atmosferę, funkcjonowanie i porządek nawet w okresie najbardzej intensywnego ruchu turystycznego ( rekord- 68 osób nocujących jednocześnie na bazie).
W tym roku bazą opiekowało się 14 osób w 10 tygodniowych turnusach.  5 osób to przewodnicy naszego Koła, 2- półprzewodnicy odbywający praktyki, pozostałe osoby- sympatycy, małżonkowie  przewodników i przyjaciele bazy ;)
Byli to kolejno : Rafał i Iza Dąbrowscy, Zosia Wiśniewska, Mela Karaś- Tęcza, Michał i Monika Wielga, Bartek Pergół, Piotrek i Stella Kardaś, Krzysiek Mazurek, Anita Jakobowska i Ola Godawa, Patryk Król, Mateusz Najdyhorn. 

Za projekt tegorocznych koszulek dziękujemy Tomkowi. Koszulki rozeszły się błyskawicznie- w roku 2019 planujemy małe zmiany i urozmaicenia w ofercie koszulkowej, ale o tym w swoim czasie.

CO UDAŁO SIĘ ZROBIĆ?
- Postawić nowy, solidny słup pod tak samo nowy hamak :) ( za koordynację prac dziękujemy szczególnie Michałowi W. i kierowanej przez niego dziecięcej ekipie kopiąco- drążącej)
-Przygotować miejsce pod nowy kompostownik i unicestwić stary ( dzięki niezmordowanemu w okładaniu przegnitego drewna Krzysiowi M.)
- Przygotować i wyprodukować a także rozprowadzić kolejną edycję koszulek bazowych 
-Wyprać pokrowce i śpiwory przed kolejnym sezonem ( dziękuję Grześkowi JEA! Zającowi i Marcinowi Warpasowi)
- Zrobić remament sprzętów 
- Postawić nowy komin do pieca, bez dziurawienia dachu ( i zmniejszyć przez to ryzyko jego przeciekania)
-Zakupić kilka istotnych sprzętów dla bazy ( hamak, narzędzia, siekiera, skrzynki na żywność, baniak na wodę)
- Nawiązać współpracę z kilkoma nowymi bazowymi i zarazić ich pasją do tego miejsca

W dniach 8 i 9 września bazę trzeba było, chcąc nie chcą zwinąć. Kontemplując przygotowujący się do odejścia lata najspokojniejszy z Beskidów pożegnaliśmy się z Regetowem na czas jakiś. W pracach udział wzięli: Wojtek Owczarek, Krzysiek Mazurek, Aga Zarzycka, Magda 'Badzia" Badowska, Michał "Misiek" Pontek, Monia Klocek, Kuba Rozenbaum, Ania Zając, Tomek Dryk, Kama Wachnicka, Magda Kowalska i Ala Szymków. 

Dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym w prace na bazie, zarówno w trakcie rozbijania i zwijania, jak i za prowadzenie bazy w ciągu sezonu. Jak zawsze pracowaliście z pełnym zaangażowaniem, tworząc klimat i atmosferę tego miejsca. Dziękuję też, jak zawsze naszemu sąsiadowi Jackowi, bez którego bazowe życie byłoby dużo trudniejsze oraz wszystkim tym, którzy wzięli udział w akcjach logistycznych na terenie Warszawy.  

Zapraszam w kolejnym sezonie !
Ala Szymków