W ostatnie dni września, tak jak od wielu lat, mieliśmy przyjemność wspólnie odkrywać i podziwiać magię jesiennych Bieszczadów. Siedem połoninowych tras, prowadzonych przez 13 przewodników SKPB Warszawa, zgromadziło w sumie 70 uczestników. W ześrodkowaniu na SBN Łopienka wzięło udział 53 uczestników, 12 przewodników, 15 pomocników i 16 sympatyków odwiedzających ześrodkowanie poza trasami. W sumie w Rajdzie wzięło udział 114 osób.
fot. Karol Osiak
Dziękujemy wszystkim za udział w tegorocznej edycji Rajdu - bez Was cała nasza praca nie miałaby sensu! Cieszymy się, że już tyle lat chcecie z nami wędrować po jesiennych Bieszczadach i spotykać się przy wspólnym ognisku pod gwiazdami, by zajadać się glutem i przy akompaniamencie gitary do rana wyśpiewywać górskie szlagiery. Dzięki Wam możemy poczuć, że udało się zorganizować coś fajnego i wartego zapamiętania.
Specjalne podziękowania należą się wszystkim przewodnikom, którzy przygotowali trasy na tegoroczną edycję Rajdu: Magdzie Badowskiej, Mateuszowi Kiesiowi, Ewie Perlińskiej-Kobierzyńskiej, Bartkowi Kobierzyńskiemu, Bartkowi Pergołowi, Maksowi Walewskiemu, Marii Niedziółce, Mateuszowi Piotrowskiemu, Kasi Janiak, Jurijowi Bakajev, Wiktorowi Porakowskiemu, Małgorzacie Musze i Kasi Stabeusz, Pawłowi Łodzińskiemu. Dziękujemy, że dzielicie się swoją energią, czasem i zaangażowaniem, by pokazywać ludziom jak piękne mogą być góry i jak wiele można w nich znaleźć ciekawych, niepowtarzalnych miejsc.
Organizatorzy Rajdu to jednak nie tylko koordynatorzy i przewodnicy tras. To wiele osób, które poświęcają swój czas, by wspomóc nas siłą rąk i dobrym słowem. Rajd nie odbyłby się, gdyby nie ich osobiste zaangażowanie. Chcemy Wam z tego miejsca serdecznie podziękować - bez Was by się nie udało!
Słowa uznania i stokrotne dzięki należą się szczególnie:
Studenckiej Bazie Namiotowej w Łopience na czele z Michałem Skrzyniarzem za udostepnienie miejsca pod ześrodkowanie, użyczenie namiotów bazowych oraz załatwienie sprawy drewna na potrzeby ogniska głównego i kuchennego.
Hani Mazur (9 miesięcy) za cierpliwość i uśmiechy :)
Tomaszowi Mazurowi za nieustanne wsparcie w trakcie przygotowań przed, podczas i po Rajdzie, przewiezienie sprzętu na miejsce ześrodkowania, pomoc w przenoszeniu sprzętu i przygotowaniu infrastruktury kuchennej (rożno z kątowników - gorąco polecamy dla ześrodkowań ze słabym dojazdem). A także za wielokrotne naprawianie kosy spalinowej (przyda się nowa do Teo ;)).
Blance Błaszczak-Rozenbaum i Kubie Rozenbaumowi za pomoc logistyczną ze sprzętem ześrodkowaniowym i zakup nowej liny konkursowej (mocno trzaskała podczas przeciągania, ale nie pękła).
Krzyśkowi Mazurkowi za wszystko, a w szczególności za gotowość pomocy oraz za koszenie terenu wokół ognisk.
Piotrowi Bonikowi za przewiezienie sprzętu na miejsce ześrodkowania, w tym śmierdzącej paliwem kosy spalinowej, a także mistrzowską konferansjerkę - i tak powinieneś dorabiać na weselach (ale nie wiem czy pary młode byłoby na to stać).
Marysi Chrostowskiej i Pawłowi Lustigowi za pyszne jedzenie dla pomocników oraz pyszną BOB czorbę (powinna być na każdym ześrodkowaniu) i przygotowanie gluta/kisielu dla wszystkich uczestników ześrodkowania. Ten ogrom pracy nad jedzeniem to kluczowy aspekt udanego ześrodkowania!
Szymonowi Skórzewskiemu, który niemal prosto z zagranicznych wojaży przyjechał do Łopienki, by stać się naszym "paliwem" wszelkich prac wokół ognisk, za nieustanną gotowość do pomocy.
Uli Makowieckiej za wyśmienitą animację dzieci do utraty głosu. DZIĘKUJEMY ULA!
Marcinowi Mańkowskiemu, Ali Kuchar, Marcinowi Błońskiemu, Michałowi Stachurze - za krojenie warzyw, mycie naczyń, noszenie drewna, zbieranie śliwek i różne inne mniejsze lub większe pomocne rzeczy - dziękujemy :)
Paulinie Midek za wiedzę i umiejętność skompletowania rozkompletowanych namiotów bazowych, jak również za gotowość pomocy w każdym aspekcie ześrodkowania :)
Dominikowi Góralczykowi za nieocenioną pomoc przy całym ześrodkowaniu: rozbijanie namiotów bazowych, przenoszenie sprzętu, przerzucanie metrówek drewna, krojenie warzyw - bez Was by się nie udało!
Karolowi Osiak za robienie zdjęć w trakcie ześrodkowania,
Madzi Kowalskiej za zredagowanie regulaminu rajdu pod kątem Covid-19.
Nadleśniczemu Nadleśnictwa Cisna za umożliwienie wjazdu pod SBN Łopienka.
Dziękujemy również naszym sponsorom: Firmie POLARSPORT, Paker, Pajak Wydawnictwu REWASZ, za gadżety i kupony rabatowe dla uczestników Rajdu.
Dodatkowo ogromne podziękowania należą się Piotrowi, Ewie i Emilii Szulewskim za bezinteresowną pomoc przy cięciu drewna i układaniu dużego ogniska oraz myciu i krojeniu warzyw i owoców. Stokrotne dzięki!
Ewce Dudek - za stworzenie baneru i niepowtarzalnych logo na przypinki z wizerunkami zwierzaków. Skradły nie jedno serducho!
Było bez spiny i starczyło czasu także na pomoc wolontariacką i tu podziękowania również za pracę związaną ze stanowiskiem archeologicznym (oczyszczanie kamieni stanowiących fundamenty karczmy w dolinie Łopienki) należą się Jankowi Szczepkowskiemu, Dominikowi Góralczykowi, Uli Makowieckiej, Piotrowi Bonikowi, Szymonowi Skórzewskiemu oraz Krzyśkowi Mazurkowi. Należy powiedzieć, że Zbyszkowi Kaszubie ciągle potrzebna jest pomoc przy tego rodzaju pracach. Zainteresowanych udziałem przy pracach archeologicznych prosimy o kontakt mailowy.
Serdecznie dziękujemy też wszystkim uczestnikom tras za pomoc w zwijaniu namiotów bazowych oraz przeniesienie sprzętu z miejsca ześrodkowania pod samochody organizatorów.
Dziękujemy Wam wszystkim bardzo serdecznie, bez Waszego zaangażowania i wsparcia organizacja Rajdu nie byłaby możliwa. Jesteście niesamowici!
Z górskim pozdrowieniem,
Koordynatorzy 61. Studenckiego Rajdu Połoniny
Ewa Mazur, Melania Karaś Tęcza