Z Kamą lamą w Barbórkę przez górkę!
Mikołajkowy wyjazd weekendowy. Klimatyczne schroniska, full romatiko i super uczestnicy! Drobne upominki dla współuczestników i prowadzących dozwolone, a nawet wskazane. Zrób sobie prezent i pojedź na wypaśny wyjazd w Beskid Mały.
Charakter trasy: Piesza, śpimy w schroniskach. Wspólnie przygotowujemy posiłki śniadaniowe i kolacyjne, obiady w gastronomiach.
Kiedy: 4.12. (wyjazd wieczorem/późnym popołudniem) – 6.12. (powrót nocą)
Dokąd: Beskid Mały
fot. Karel Beneš, GNU, https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/33/Dlouhe_strane_horni_nadrz.jpg
Prowadzą: Basia Ciach i Kama Wachnicka
O trasie: W piątek wieczorem dojeżdżamy do Bielska- Białej. Wchodzimy na Magurkę Wilkowicką. Świętując Barbórkę w schronisku czekamy na nadejście soboty. Planujemy atak na Czupel - najwyższy szczyt Beskidu Małego a potem w dół, dół, dół... aż nad Sołę. Tam zobaczymy różne cuda i piękne widoki. Szybowsce, paralotnie, jezioro na szczycie góry, będziemy szkać elektrowni, rozkoszować się pięknymi widokami podczas posiłków i przy innych okazjach, czekają na nas jaskinie i inne ciekawostki. W sobotę/niedzielę podobno przychodzi Mikołaj, więc ostatnia szansa by być wzorem grzeczności :D W programie szukanie Mikołaja i uroczyste świętowanie Barbórki :)
Bardziej szczegółowy plan trasy, niezbędny ekwipunek i żywność podamy zainteresowanym.
Dla kogo: dla każdego :) Maksymalnie schodzimy z ładunku w plecakach, w końcu ma być wypas (Kam-lam ;))
Koszt: ok. 200zł (szczegóły koszt dla zainteresowanych)
Zapisy przez formularz